Surowe kary za nielegalne reklamy

Dodano 2018-02-28 11:52:40 Mamy wiele pięknych, zabytkowych kamienic. Szkopuł w tym, że wiele z nich jest pokryte szyldami i reklamami, które psują estetykę miasta. Dodatkowo część z nich pojawiła się na ulicach bez stosownych zezwoleń wydawanych przez miejskiego konserwatora zabytków.

– Umieszczenie reklamy na obiekcie wpisanym do rejestru zabytków, może zostać zakwalifikowane jako niszczenie zabytku, za co grozi kara finansowa od 500 zł do 500 tys. zł. W takim przypadku zostaje też wydany nakaz natychmiastowego usunięcia reklamy – tłumaczy Maciej Urban, miejski konserwator zabytków w Lesznie.

Konserwator podkreśla, że forma szyldu lub reklamy powinna umiejętnie wkomponować się w otoczenie, a szyldy o historyzujących formach powinny pojawiać się tylko w nielicznych i uzasadnionych przypadkach. Nieporozumieniem jest np. wywieszanie barokowego, wykutego przez kowala szyldu, na modernistycznym budynku.

– Jestem zwolennikiem form współczesnych, bez stosowania przesadnej kolorystyki oraz obszernych treści – dodaje Maciej Urban. – Dotyczy to również okien wystawowych.

Zasady umieszczania szyldów i reklam na starym mieście regulują przepisy uchwały rady miejskiej z kwietnia 2012 r. w sprawie ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla centrum miasta. Obowiązujące przepisy są klarowne, a urzędnicy pomogą w wyjaśnieniu wątpliwości. Już po opracowaniu wstępnego projektu reklamy należy przekazać go do biura MKZ w celu zaopiniowania. Po ewentualnych uwagach następuje uzgodnienie projektu w formie decyzji administracyjnej.

Pamiętamy, że zasadniczym celem miejskich służb jest dobrze zbudowana, uporządkowana przestrzeń, by nie było elementów zaśmiecających ją wizualnie. Przez uporządkowanie przestrzeni publicznej magistrat zamierza poprawić komfort mieszkańców.

 

Autor: ds