Spotkania z mieszkańcami Zatorza, Zaborowa i Gronowa

Dodano 2018-02-07 07:54:10

ZATORZE

Do najważniejszych zadań, jakie będą realizowane w tym roku w tej części miasta zaliczyć trzeba budowę ul. Wilkowickiej, która skomunikuje strefę przemysłową VASA z drogą szybkiego ruchu S5. Ważna będzie też gruntowna przebudowa ulicy Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego. Nowe oblicze zyska odcinek od Św. Franciszka z Asyżu do Święciechowskiej. Spełnią się oczekiwania mieszkańców na przebudowę chodnika w ulicy Szczepanowskiego. W tym roku zaplanowano prace na ulicy Wybickiego, a inwestycja ma związek z przebudową sieci wodno-kanalizacyjnej. Kontynuowana będzie budowa chodnika przy ulicy Mikołaja Reja. Rozważane jest ułożenie nowego asfaltu na całej jej długości.

Prezydent Łukasz Borowiak zadeklarował budowę placu zabaw przy Przedszkolu Miejskim nr 7. Zapowiedział rozpoczęcie II etapu termomodernizacji tej placówki. Wspomniał również o remoncie sali gimnastycznej w Szkole Podstawowej nr 9, o co mocno zabiegali rodzice uczniów. Kosztorys opiewa na 400.000 zł.

Mieszkańcy nowych ulic Zatorza do 2025 roku nie mogą się spodziewać utwardzenia dróg, ze względu na konieczność budowy starszych ulic, wybudowanych w latach 70. i 80. Miasto ciągle nadrabia zaległości sprzed kilkudziesięciu lat.

- Jeszcze w Święto Trzech Króli brodziłam w piwnicy po kolona w fekaliach - mówiła jedna z mieszkanek dopytując o remont kanalizacji na ulicy Pankiewicza.

Otrzymała zapewnienie, że w budżecie miasta są na to pieniądze.

- Większość inwestycji dotyczy tego jak upchnąć ruch z drogi ekspresowej oraz strefy przemysłowej do ulicy Święciechowskiej i wyprowadzić go do centrum miasta. Wybudowano nam ogromną strefę przemysłową, a nie ma żadnego racjonalnego połączenia komunikacyjnego z istniejącą siecią dróg - mówił mieszkaniec Zatorza. - Jeżeli główny ruch z kierunku Poznania zostanie wtłoczony w ulicę Wilkowicką zablokuje się Rondo Gronowo. Ruch nadal będzie płynął ulicą Spółdzielczą, obok szkoły i przedszkola.

Prezydent był innego zdania, przekonywał, że ruch samochodów będzie mniejszy.

- Będzie można korzystać z łącznika między starą a nową piątką. Jego budowa jest naszym sukcesem, bo dzięki naszej determinacji jest realizowany. W przyszłości może być obwodnicą Leszna - tłumaczył. - Nikt, budując strefę VASA, nie przypuszczał, że doprowadzi to do problemów komunikacyjnych. Ruch stamtąd trzeba wypychać na S5.

Mieszkańcy zwrócili uwagę na bałagan w wąskim przejściu wzdłuż torów obok zakładu Akwawit. Prezydent obiecał interweniować w PKP. Przy ulicy Solskiego, pod wiaduktem brakuje chodnika.

Była prośba o budowę placu zabaw, może na skwerze przy ulicy Solskiego albo przy ulicy Szybowników.

Z sali padło również pytanie, czy możliwe jest powstanie placówki kultury na Zatorzu. Deklaracji nie było.

 ZABOROWO

Najważniejszą inwestycją, jaka jest obecnie realizowana w Zaborowie jest budowa nowej siedziby Szkoły Podstawowej nr 4. Obiekt razem z wyposażeniem będzie kosztował aż 8,2 mln zł. Zostanie oddany do użytku 1 września 2018. Mieszkańcy są z budowy szkoły zadowoleni, ale chcieliby także, aby w ich dzielnicy powstał plac zabaw z prawdziwego zdarzenia, taki z urządzeniami dla dorosłych, np. siłownią na powietrzu. Plac zabaw na Rynku, ich zdaniem, jest za mały. Żadne obietnice prezydenta w tej kwestii nie padły, bo pilna wydaje się być także budowa nowego przedszkola.

Ważną sprawą poruszaną na spotkaniu był zbiornik wodny w Zaborowie. W ubiegłym roku miasto go kupiło od prywatnej firmy. W tym roku będzie ogłoszony konkurs na zagospodarowanie tego terenu. Swoje pomysły będą mogli przedstawić architekci z całej Polski. Bez względu na to, która koncepcja zostanie wybrana, na pewno nie będzie w niej miejsca na tor motocrossowy. Prezydent podkreślał, że tor został stworzony przez zapaleńców szybkiej jazdy i działa nielegalnie.

Być może podobny konkurs jak na zagospodarowanie zbiornika zostanie ogłoszony także na Rynek w Zaborowie. We wrześniu z Rynku wyprowadzi się szkoła, a jej budynek przejmie Stowarzyszenie Nasz Dom Nasz Świat, które chce w nim otworzyć warsztaty terapii zajęciowej dla osób niepełnosprawnych. Mieszkańcy z kolei oczekują na remont dróg wokół Rynku.

W tym roku w Zaborowie będą utwardzane ulice Brzozowa i Jarzębinowa. Dla mieszkańców Zaborowa ważny będzie też remont ulicy Lipowej, którzy potrwa przez kilka miesięcy tego roku.

Na co jeszcze zwracali uwagę mieszkańcy? M.in. na brzydki zapach z rowu wzdłuż ulicy Henrykowskiej, duży ruch na ul. Spacerowej oraz dziury na ulicach wykonanych z tzw. kory asfaltowej - Wesołej, Makuszyńskiego czy Kryłowa. Postulowali o światła na żądanie na przejściu dla pieszych przy markecie DINO oraz przystanek autobusowy przy nowej szkole. Pytali, czy na terenach przy nowej szkole będą powstawać nowe domy jednorodzinne. W tej kwestii wypowiadał się Maciej Kubiak, główny architekt Leszna, który mówił, że miasto musi się rozwijać harmonijnie i rozważnie, przyjdzie więc czas na inwestycje mieszkaniowe w tej części Zaborowa.

Warto dodać, że jest już grupa mieszkańców, którzy chcą powołać Stowarzyszenie „Zaborowo, tu żyjemy”. Prosili oni prezydenta o wyznaczenie miejsca, gdzie mogliby się spotykać.

 GRONOWO

Spotkanie w Gronowie zdominowały sprawy drogowe. Mieszkańcy pytali o to, kiedy będą budowane konkretne ulice, ale zwracali też uwagę na bardzo duży ruch samochodowy w całej dzielnicy. Jak podkreślali, w godzinach szczytu komunikacyjnego ciężko jest wjechać na Rondo Gronowo z ulicy Gronowskiej. Nic więc dziwnego, że sporo kierowców wybiera dojazd do Gronowa ulicą Sadową. I jeżdżą nią nawet pojazdy ciężarowe i śmieciarki Miejskiego Zakładu Oczyszczania. Na drodze robi się niebezpiecznie, szczególnie dla dzieci idących do Szkoły Podstawowej nr 5. Grupa rodziców mówiła o tym, że zmuszeni są je codziennie dowozić na ulicę Gronowską, tak aby mogły iść dalej chodnikiem. 

- Zrobimy analizę ruchu w tej części miasta, ale dopiero po oddaniu do użytku drogi ekspresowej nr 5 oraz wybudowaniu ulicy Wilkowickiej do węzła w Święciechowie. Obie te inwestycje na pewno znacząco wpłyną na komunikację w Gronowie - mówił prezydent.

Od roku 2015 w Gronowie wykonano ulice Jagienki, Zawiszy Czarnego i Kmicica. Obecnie trwają prace na ulicy Juranda. Wybrany został już także wykonawca ulicy Zbyszka z Bogdańca, ale póki co nie wchodzi na plac budowy z powodu pogody. W tym roku ma być utwardzona druga część ulicy Stasia Tarkowskiego.

- Większość ulic, które teraz realizujemy powstała w latach 70. Wciąż nadrabiamy zaległości sprzed reformy samorządowej - tłumaczył kierownik Kaźmierczak.

Na rok 2019 planowane są ulice: Skrzetuskiego, Kordeckiego i Łowiecka. Czy rzeczywiście będą przebudowywane zależeć będzie od radnych i budżetu.

Wśród kwestii poruszanych przez mieszkańców była np. sprawa autobusów miejskich linii 1 i 8, które od jakiegoś czasu nie dojeżdżają na ulicę Kresową. Dzieje się tak, bo właściciel terenu zagrodził swoją działkę i nie pozwala z niej korzystać. Miasto musi wykupić teren pod drogę, innego rozwiązania nie ma.

Inny mieszkaniec podnosił sprawę wyrównywania dróg gruntowych. Był zbulwersowany tym, że miasto wynajmuje do tego celu jedynie spychacz, a nie zamawia już wałka. Mówił, że droga po spychaczu wygląda jeszcze gorzej. Kierownik Kaźmierczak obiecał to sprawdzić.

Na Gronowie już działa grupa inicjatywna, która będzie chciała sięgnąć po pieniądze z tegorocznego Budżetu Obywatelskiego Leszna. Na co? Na budowę drogi dojazdowej do kościoła parafialnego i miejsc parkingowych.

Warto dodać, że na Gronowie powstanie nowy park. Będzie zlokalizowany przy ul. Kordeckiego. To będzie miejsce na wypoczynek i rekreację dla dzieci i dorosłych. Inwestycja może być zrealizowana dzięki temu, że samorząd pozyskał dotację unijną na program „Zielone Leszno-odbudowa ekosystemu miasta szansą na zdrowsze i bezpieczniejsza życie”. Będzie z niego finansowana także modernizacja alejki Słowackiego oraz nowe nasadzenia roślin na wałach stadionu im. Alfreda Smoczyka i dokończenie Alei Gwiazd Żużla. Wartość projektu wynosi ponad 5 mln zł, a dofinansowanie to 3,8 mln. Pieniędzy starczy też na zieleń w Parku 1000-lecia i jego okolicach oraz miejskich skwerach.

 ●●●

Spotkania na Zatorzu, Zaborowie i Gronowie odbyły się na przełomie stycznia i lutego 2018 z inicjatywy radnego Kazimierza Jęcza.

Autor:  lm, jrs