Portrety Ziemi - Nowa Zelandia

Dodano 2017-09-28 10:25:22

Miejscowość: Aula I LO
Data rozpoczęcia: 2017-10-20 18:00

Aga Dziadek - geografem, podróżniczka i blogerka. Wędruje samotnie na długich dystansach, a jej marzeniem jest przejście wszystkich długodystansowych szlaków świata - tych liczonych w tysiącach kilometrów. Na razie ma ich na koncie 12000, w tym przejścia nowozelandzkiego Te Araroa i amerykańskiego Appalachian Trail.

Te Araroa, szlak, którego nazwa po maorysku oznacza długą drogę, trawersuje obie wyspy Nowej Zelandii. Liczącej 3008 km trasy przede mną nie przeszedł jeszcze żaden Polak. Przejście z północnego krańca Wyspy Północnej na południowy Wyspy Południowej zajęło mi 150 dni, przypadających na nowozelandzką późną wiosnę, lato i wczesną jesień. Trasa szlaku Te Araroa wiedzie przez wybrzeże Oceanu Spokojnego i Morza Tasmana, góry porośnięte gęstym buszem, okolice wulkanów. Na chwilę szlak zamienia się nawet z pieszego w szlak kajakowy. Około jedna trzecia szlaku na Wyspie Północnej przebiega wiejskimi drogami lub głównymi szosami. Przejście ich jest monotonne i męczące. Z kolei Wyspa Południowa to królestwo niedostępnych gór – szlak prowadzi wschodnim skrajem Alp Południowych. Do przejścia są wysokie szczyty i strome przełęcze, ścieżki wśród piargów, rozległe trawiaste pustkowia i koryta rzek, które trzeba pokonywać w bród. Poruszanie się w różnorodnie ukształtowanym terenie nie było łatwe, ale codzienne wyzwania przyniosły mi wiele satysfakcji. Podczas wędrówki poznałam wielu innych entuzjastów pokonywania długich szlaków, w sród których znalazłam wspaniałych przyjaciół. Odwiedziłam też wiele miast i wsi, gdzie ciekawym doświadczeniem był kontakt z miejscową ludnością, a zwłaszcza Maorysami.

Wstęp: 6 zł