Portrety Ziemi -Artur Wysocki "Rowerem dookoła Islandii Zimą"

Dodano 2021-09-10 14:09:04

Miejscowość: Leszno
Miejsce: Dawna Synagoga, ul. Narutowicza 31
Data rozpoczęcia: 2021-10-29 18:00
Data zakończenia: 2021-10-29 19:00
Organizator: Muzeum Okręgowe w Lesznie

ROWEREM DOOKOŁA ISLANDII ZIMĄ Artur Wysocki 29 października 2021 / piątek / godz. 18:00 Muzeum Okręgowe w Lesznie / dawna synagoga / ul. G. Narutowicza 31 10 zł

Czas trwania wyprawy:
02.01.2019 / 31.01.2019

Wspomnienia z Islandii to nie tylko opowieść o zmaganiu się z wiatrem, śniegiem i mrozem.
To także historie spotkanych ludzi, którzy przyczynili się do powodzenia wyprawy.

To około 1500 k. pokonanych samotnie na rowerze w wietrznej, zaśnieżonej czasami deszczowej Islandii.

——————————————————————

Zapiski z podróży / 20 styczeń 2019

“Dzień miał być sielanką, ale już na starcie okazało się ze całą noc padał deszcz i zmoczył część rzeczy. Połączenie śniegu i obfitego deszczu jest najgorsze z możliwych. Jeszcze dodać do tego wiatr, dodatnia temperaturę, mamy komplet do porażki. Miało być sielankowe 70 km, a zastałem kompletną klapę.

Opony zapadały się w roztapiającym się lodzie, wiatr kręcił i walił prosto w pysk. Dzień cały czas podrzucał jakiś smaczek, żeby tylko pchnąć mnie do przodu.

Kierowcy machający, pozdrawiający, napotkane renifery, Australijczyk który wyskoczył z samochodu z okrzykiem “you mad” (na marginesie zaprosił szaleńca do Australii). Z drugiej strony kładł wiatr na asfalt, deszcz wyziębiał organizm. W pewnym momencie już nie mogłem się poddać, byłem w strefie fiordów z lawinowym zboczem. Obserwowałem toczące się kule śnieżne, które lądowały na asfalcie, albo zaporach lawinowych. Tutaj rozbicie namiotu nawet nie wchodziło w grę.

Jechałem, prowadziłem, wywracałem się. Tak kilka godzin. Wiedziałem jedno, tak wyziębiony nie mogę trafić do mokrego namiotu i śpiwora. Pozostawało mi zwiększyć dystans do 100 km z “haczykiem” i dostać się do małej miejscowości Hofn nad oceanem. Normalnie powiedziałbym niemożliwe, ale nie miałem wyjścia.

Skrajnie zmęczony, wyziębnięty, pakowałem do ust kawałki energetycznych batonów, by choć trochę ogrzać organizm. Ciepła
herbata już dawno zniknęła, była tylko wspomnieniem. Przegrałem walkę z pragnieniem. Na początku szukałem źródeł, jednak poddałem się. W ciemności, przy akompaniamencie huku wiatru są ciężkie do zlokalizowania. Jak przedszkolak wpakowałem sobie garść śniegu do ust, ale tylko tyle by wytopić z niego parę łyków wody. Bez bicia przyznaję się łącznie zjadłem pewnie z 0,5 kg śniegu.

Odkryłem ze jedynym sposobem, na nie przewracanie jest metoda prowadzenia roweru na “pijaka” czyli jak na osławionym zdjęciu.

Wiatr jednak przybierał na sile. Trzeba było zwiększać nachylenie sylwetki i roweru, by miało to sens. Dosłownie czołgałem się z rowerem. Mrużyłem oczy by widzieć cokolwiek, w oddali zdawało się błyszczeć światło. Nawet nie wiedziałem co to jest. Najważniejsze, że daje jakąś szanse. Okazało się wejściem do tunelu. Ten niestety, był starego typu, czyli nie ogrzewany. Dawał schronienie, ale bez ciepła.

Przejechałem tunel. Stałem przy wyjeździe, w rozterce. Miałem do pokonania 13 km, które mogły się okazać kilku godzinna przeprawą. Los był jednak łaskawszy, oszczędził mi pod koniec dnia walki. Uznając, że dzisiejsza lekcja pokory byłą wystarczająca.

Mam na tej wyprawie Anioły które czuwają nade mną, a właściwie kilka i istnieją naprawdę. Na codzień mieszkają w Rydnafjordur i stąpają po ziemi. Dzięki nim znalazłem schronienie w malutkim Kościółku / na zaproszenie.

Wsłuchuje się w huk wiatru który niesie ocean, i staram się ogrzać wyziębiony organizm. Ten dzień to nauczka, ale dobra nauka.”

pozdrawiam Artur Wysocki

organizator:
Stowarzyszenie Twórcze Horyzonty
Województwo Wielkopolskie

partner:
Muzeum Okręgowe w Lesznie

wsparcie:
Specjalistyczna Praktyka Lekarska Przemysław Woźny Konstruktor
Piekarnia Gierczak
An Tur – Biuro Podróży
Restauracja Olimp
Transport Kępka
Kwiaciarnia Milaszewscy
Biuro Rachunkowe DEFI
Jamalex
Ossoweks
ICC RE – Michał Biegajski

COVID-19 – Uczestniku, zapoznaj się: Bezpieczne zwiedzanie