Radni przyglądają się teatrowi
Dodano 2019-11-12 15:16:57 Szykują się duże zmiany w Teatrze Miejskim w Lesznie. Będzie nowy repertuar, ale też nowa organizacja pracy i gruntowne zmiany techniczne.Kilka dni temu w Teatrze Miejskim odbyło się posiedzenie Komisji Edukacji, Kultury i Sportu, a w środę, 13 listopada o godz. 16 do placówki wybierają się członkowie Komisji Budżetowo-Finansowej. Samorządowcy chcą się przyjrzeć pracy teatru i poznać plany, jakie ma nowy dyrektor Zbigniew Rybka.
Dyrektor mówił radnym, że teatr wymaga zmian organizacyjnych - nie ma sekretarki, nie ma sprzątaczki, nie ma portiera, ale za to aż sześć osób obsługuje kino.
Niezbędne są także zmiany techniczne, na przeprowadzenie których Teatr będzie sie starał pozyskać pieniądze. Jeśli się to uda, konieczna będzie wymiana foteli i zwiększenie liczby miejsc na widowni (z obecnych 150 na - być może - 260). Należy dokupić niezbędny sprzęt oświetleniowy i akustyczny. Zmian wymaga okotarowanie i podłoga sceny. Zamontować trzeba światła przeszkodowe. Zbigniew Rybka stara się o fundusze zewnętrzne, ale też liczy na przychylność miasta i sponsorów.
Po raz pierwszy dyrektor otwarcie mówił o finansach. Informacje, jakie przekazał radnym są dość szokujące. Do każdego spektaklu "Seksmisji" trzeba dopłacić ok. 10.000 zł. Inny spektakl, w którym gra trójka aktorów kosztuje aż 6.000 zł netto. - Naszego teatru nie stać na takie kwoty - powiedział dyrektor. - Każdorazowo warunki gry aktorów można przecież negocjować.
Dyrektor odniósł się także do sporu między byłymi dyrektorami Beatą Kawką i Błażejem Baraniakiem: - W żaden sposób nie uczestniczę w tym konflikcie, chociaż jego konsekwencje odczuwa i Teatr Miejski, i ja - mówił.
Mimo tych problemów, przygotowywany jest ambitny repertuar na nowy sezon.
Pierwsza premiera już w piątek, 29 listopada. Zobaczymy sztukę "7 sekund wieczności", w której zagra znakomita aktorka Katarzyna Jamróz. To poetycka opowieść o najpiękniejszej kobiecie świata, która w 1933 roku, jako pierwsza, pokazała się nago na scenie. Choć to było zaledwie przez 7 sekund, ta chwilka ukształtowała jej życie, bardzo tragiczne i samotne.
W Sylwestra zobaczymy "Szalone nożyczki" - kultową sztukę komediową graną w teatrach całego świata.
Obydwie premiery reżyseruje Zbigniew Rybka, będzie to jego debiut na leszczyńskiej scenie. Dyrektor zapewnia, że za pracę reżyserską tych dwóch sztuk nie pobiera honorarium. Właśnie z uwagi na finanse teatru.