„Pułapki czasu” mają swój początek w bibliotecznych lochach
Dodano 2018-04-25 08:09:55 Przy schodach Miejskiej Biblioteki Publicznej powstał mural. Nawiązuje on do książki Ewy Rosolskiej pt. „Pułapki czasu”, której akcja ma swój początek w bibliotecznych lochach i zakorzeniona jest w realiach Leszna i regionu.– Mural został wykonany przez leszczyńskiego artystę Mirosława Małeckiego, który jest też autorem projektu okładki oraz ilustracji do książki Ewy Rosolskiej – informuje Joanna Janowicz z MBP w Lesznie.
Ewa Rosolska uchyla rąbka tajemnicy i fragment fabuły „Pułapek czasu”. Przyznaje, że po sukcesie jej cyklu adresowanego do młodzieży zatytułowanego „Tajemnica Starego Witraża”, dyrektor MBP w Lesznie Andrzej Kuźmiński zaproponował, by napisała książkę, której akcja ma początek przed wiekami w Lesznie.
– W pierwszym tomie tego cyklu – „Pułapki czasu. Klątwa pieczęci” – akcja rozpoczyna się w lochach MBP. Młodzi bohaterowie, dzięki tunelowi czasoprzestrzennemu, dostają się w rejon pałacu Sułkowskich, gdzie zostają schwytani i przewiezieni na zamek w Rydzynie. To początek przygody zakorzenionej w XVIII wieku – mówi Ewa Rosolska.
Drugi tom nosi tytuł „Pułapki czasu. Kielich braci czeskich”. Promocja ich obu odbędzie się tuż po majowym weekendzie, 8 V o godz. 18.00. Gdzie? Oczywiście w Galerii Lochy MBP w Lesznie.
Ewa Rosolska swoją pisarską przygodę rozpoczynała pod pseudonimem Marta Osa. Na swoim koncie ma publikacje adresowane zarówno do dorosłych, jak i do najmłodszych czytelników. Za kilka miesięcy ma być gotowy kolejny tom cyklu „Pułapki czasu”.
Autor, fot.: ama