Nie obniżyli pensji prezydentowi

Dodano 2018-10-03 08:23:11 Radni nie wyrazili zgody na obniżenie uposażenia prezydenta Łukasza Borowiaka. Projekt uchwały złożył przewodniczący rady miejskiej Sławomir Szczot, tłumacząc to zaleceniem wydanym przez wojewodę wielkopolskiego – Zbigniewa Hoffmanna. Zwrócił on radzie miejskiej uwagę na konieczność dostosowania poborów włodarza miasta do rozporządzenia Rady Ministrów ws. wynagradzania pracowników samorządowych.

Rozporządzanie przewiduje obniżenie – średnio o 20 proc. – minimalnego i maksymalnego wynagrodzenia zasadniczego osób pełniących funkcje zarządzające w jednostkach samorządu terytorialnego lub związkach jednostek samorządu terytorialnego, zatrudnianych na podstawie wyboru albo powołania.
Rozporządzenie wprowadzone zostało po krytyce, która spłynęła na rząd premier Beaty Szydło oraz Prawo i Sprawiedliwość, gdy okazało się, że wypłacano comiesięczne premie ministrom i premier rządu Beacie Szydło.
–Na początku kadencji umówiliśmy się z panem prezydentem ile będzie zarabiał i teraz nie powinniśmy ustaleń zmieniać – przekonywał Marek Ganowicz, radny Lewicy.
–Nie będę głosowała za obniżeniem uposażenia prezydenta, niech taką decyzję podejmie wojewoda wielkopolski – tłumaczyła Stefania Ratajczak, radna Prawa i Sprawiedliwości.
Za obniżeniem poborów prezydenta zagłosował Sławomir Szczot (PiS), a dwóch rajców: Kazimierz Jęcz i Dawid Helsner (obaj z PiS) wstrzymali się od głosu. Pozostali radni zagłosowali przeciwko obniżeniu wynagrodzenia prezydenta miasta.
Dodajmy, że prezydent Łukasz Borowiak zarabia 12.362 zł brutto. Na jego pobory składa się wynagrodzenie zasadnicze oraz dodatki: funkcyjny, specjalny i za wysługę lat. Po proponowanej obniżce miał otrzymywać 10.940 zł brutto.

Autor: ds