Zatrzymać deszczówkę

Dodano 2023-07-07 08:09:37 30 czerwca zakończyło się przyjmowanie wniosków na miejskie EKO dotacje. Największym zainteresowaniem cieszyły się te, na zagospodarowanie wód opadowych.

Miasto Leszno od wielu lat pomaga finansowo mieszkańcom troszczącym się o środowisko. Najdłużej, bo od 2011 roku, udzielane są dotacje na wymianę pieców i usuwanie azbestu. Oprócz dofinansowań dla osób prywatnych, dodatkowa pula środków na to zadanie przekazywana jest co roku Miejskiemu Zakładowi Budynków Komunalnych w Lesznie, który także likwiduje kopciuchy montując instalacje do ogrzewania na gaz lub podłączając posesje komunalne do miejskiego cieplika.

W tym roku, na zmianę źródła ogrzewania wpłynęło 11 wniosków. Maksymalna kwota dofinansowania wynosi 6 tys. zł i na wszystkie wnioski starczy nam pieniędzy – mówi Anna Poloch, Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Leszna. – Na zagospodarowanie wód opadowych otrzymaliśmy aż 32 wnioski. To przekracza budżet na to zadanie, jakim dysponujemy, ale Prezydent Łukasz Borowiak zlecił już dokonanie zmian w budżecie i wystąpienie z wnioskiem do Rady Miejskiej Leszna o zwiększenie kwoty na tę kategorię dofinansowania. Zrobimy to na najbliższej sesji.

Wzrost zainteresowania dotacjami na zatrzymanie deszczówki jest wyraźną oznaką niekorzystnych zmian klimatu. Deszcz pada coraz rzadziej, są to najczęściej opady ulewne, których ziemia nie jest w stanie przyjąć. Gromadzenie deszczówki przy domach jest więc jak najbardziej zasadne i potrzebne.

Spadło natomiast zainteresowanie dotacjami na zakup i montaż instalacji fotowoltaicznych. Wpłynęły tylko 3 wnioski na łączną kwotę 35 tys. zł.

Takiego stanu rzeczy upatrujemy w tym, że w uruchomionych programach rządowych „Czyste powietrze”, „Ciepłe mieszkanie” kwoty dofinansowań są wyższe, niż w miejskiej propozycji. Mieszkańcy chętnie po środki z tych programów sięgają – złożyli już ponad 50 wniosków o takie dofinansowanie – tłumaczy Anna Poloch.

O dotację na usunięcie azbestu zawnioskowały 22 osoby.

Trudno tu oszacować całkowity koszt dofinansowania, bo zależy ona od ilości usuwanego azbestu, ale i tu będziemy się starać o pozytywne rozpatrzenie wszystkich wniosków – mówi naczelnik Poloch.