Akcja charytatywna “Polska wszerz” trwa!

Dodano 2024-07-15 12:08:35 Akcja charytatywna “Polska wszerz” dobiega końca! Kajakarze, którzy płyną Polskę wszerz, są już przy końcu zaplanowanej trasy. W planach było przepłynięcie kajakami Polski wszerz, a cała podróż miała zająć około trzech tygodni. Wszystko to dla dwóch dziewczynek - Niny i Mai - które codziennie walczą o sprawność swoich nóżek. Wyprawa jest pretekstem do zbiórki, która została utworzona na portalu Pomagam.pl, gdzie można wpłacać kwoty na leczenie i rehabilitację dziewczynek, jednocześnie dopingując kajakarzy.

Obecnie jesteśmy w okolicach Gorzowa. Przepłynęliśmy już ponad 700 km, a całość trasy będzie wynosiła ponad 800 - opowiada Marek Śmigaj, jeden z kajakarzy. - Bywają trudne chwile, odciski na dłoniach dają się we znaki, palące słońce, momentami porywisty wiatr i deszcz. Jesteśmy jednak bardzo zmotywowani, bo robimy to dla dziewczynek, których codzienność to męcząca rehabilitacja, lekarze i szpitale - dodaje.


Przepłynęli już prawie całą trasę


Czterech kajakarzy-amatorów po 60-tce wyruszyło spod granicy Białoruskiej pod koniec czerwca. - Nasz pierwszy obóz miał miejsce w miejscowości Gnojno. Zostaliśmy przetransportowani spod Leszna pod granicę, odbyliśmy 9-godzinną trasę. Pierwszy biwak był bardzo emocjonujący, choć nie obyło się bez trudnych sytuacji - ktoś krążył wokół namiotów i czuliśmy zagrożenie - opowiada Marek Śmigaj. 


Panowie płynęli już Bugiem i Narwią do Zalewu Zegrzyńskiego, Kanałem Żerańskim do Warszawy, następnie Wisłą do ujścia Brdy; obecnie Kanałem Bydgoskim do Noteci - większe miasta natomiast, które odwiedzili, to między innymi Warszawa, Toruń, Włocławek, Bydgoszcz, Płock. Przed nimi jeszcze ponad sto kilometrów. Meta przewidywana jest w Kostrzynie nad Odrą.


Zbiórka na leczenie i rehabilitację


Akcja “Polska wszerz” została zorganizowana, by przede wszystkim wesprzeć finansowo Ninę Kozanecką i Maję Kujawę - to dwie dziewczynki, które walczą o sprawność swoich nóżek, a leczenie i rehabilitacja są bardzo kosztowne.


Wraz z początkiem wyprawy kajakowej została uruchomiona zbiórka na portalu Pomagam.pl, gdzie można wesprzeć finansowo dziewczynki. - Jest to bardzo duże wsparcie i jesteśmy bardzo wdzięczni, że to właśnie dla nas kajakarze zdecydowali się przepłynąć Polskę wszerz i zbierać pieniądze - mówi mama Niny, Natalia Kozanecka. - Jesteśmy pełni podziwu, obserwując postępy w kajakowej wyprawie, panowie są bardzo zdeterminowani. Mamy nadzieję, że nie tylko meta wyprawy zostanie osiągnięta, ale również cel zbiórki, jakim jest 40 tysięcy złotych dla dwóch dziewczynek - dodaje mama Mai, Danuta Kujawa.

Każda złotówka w zbiórce jest wsparciem nie tylko dla Niny i Mai, ale również motywacją dla kajakarzy, którzy codziennie pokonują kolejne granice, by dotrzeć do mety. Całą wyprawę można śledzić dzięki relacjom w mediach społecznościowych. Zachęcamy do obserwowania fanapage’a: Polska wszerz - kajakiem dla Niny i Mai, a także koniecznie do wsparcia zbiórki na portalu pomagam.pl/polskawszerz.

O wyprawie krótko:


POLSKA WSZERZ to projekt stworzony przez kilku seniorów: Adama Nawrota z Krzycka Małego (oficer Policji), Andrzeja Klimczaka z Wielenia Zabrzańskiego (przedsiębiorca - spec od kateringu), Marka Śmigaja z Krzycka Wielkiego (radca prawny) i Jacka Gmerka z Leszna (Powiatowy Lekarz Weterynarii). Pomysł jest prosty - chcemy połączyć pasję do kajakowych podróży z chęcią niesienia pomocy. I tak zrodził się plan na przepłynięcie Polski wszerz dla dwóch dziewczynek, które na co dzień walczą o swoją sprawność - dla Niny i Mai.


O dziewczynkach:


NINA KOZANECKA - cierpi na MPD i wiele chorób towarzyszących, wsparcie finansowe potrzebne jest na rehabilitację, wizyty u specjalistów, sprzęt ortopedyczny.


MAJA KUJAWA - cierpi na rzadką chorobę genetyczną, w wyniku której jej nóżki nie są wykształcone, a kości strzałkowe nie rosną, pieniądze zbierane są na operacje, sprzęt i rehabilitację.

 

Nadesłane: Natalia Kozanecka