Żużlowe miasta się jednoczą, bo w grupie siła
Po co jest stowarzyszenie „Samorządy dla żużla”?
O tym prezydent mówił na sesji w miniony czwartek, kiedy radni jednomyślnie zgodzili się, aby Leszno stało się członkiem organizacji.
- Chcemy być mocnym i liczącym się partnerem do rozmów z Ekstraligą, Polskim Związkiem Motorowym oraz innymi podmiotami obecnymi przy organizacji zawodów - podkreślał Łukasz Borowiak. Zdaniem samorządowców miasta nie są w stanie spełnić warunków, jakie są im narzucane. Dotyczy to na przykład modernizacji i wyposażenia stadionu żużlowego.
- W tej chwili na obiekcie Alfreda Smoczyka nie można uprawiać innych dyscyplin oprócz żużla.
Dostaliśmy wytyczne, że na potrzeby transmisji telewizyjnych trzeba wypalić trawę, więc teraz nie ma możliwości, aby z boiska korzystali piłkarze.
Prezydent podkreślał, że samorządy nie mogą spełniać wszystkich narzucanych im wymagań i wydawać coraz więcej pieniędzy na żużel, bo muszą się trzymać ustaw o finansach publicznych i zamówieniach publicznych.
- W ciągu minionych 10 lat wydaliśmy na modernizację stadionu żużlowego w Lesznie aż 18 milionów złotych - podliczył.
Autor: lm