Problem jest, trzeba postawić na profilaktykę

Dodano 2024-03-13 08:40:19

Nauczyciele i dyrektorzy szkół, pedagodzy, przedstawiciele policji oraz różnych instytucji zajmujących się młodzieżą wzięli udział w konferencji podczas której Pracownia Badawczo-Szkoleniowa "Perspektywa" przedstawiła wyniki badań m.in. o uzależnieniach młodzieży.

Jestem głęboko przekonany, że aby czemuś przeciwdziałać, trzeba to zdiagnozować. Podstawą wszelkich działań profilaktycznych jest diagnoza problemów i tego, czemu należy przeciwdziałać, gdzie należy stosować edukację i profilaktykę - otwierając spotkanie mówił wiceprezydent Leszna Piotr Jóźwiak.

Okazuje się, że co piąty uczeń klasy pierwszej - 21% chłopców i 18% dziewcząt - i co czwarta osoba z klasy trzeciej - 29% chłopców i 27% dziewcząt - przyznał się, że w ciągu minionych 30 dni palił papierosy.

W porównaniu do badań sprzed 4 lat zmniejszył się o 30 procent odsetek palących papierosy. Wzrosło za to bardzo korzystanie z e-papierosów i 90% nastolatków uważa, że są łatwo dostępne.Są na wyciągnięcie ręki, potrzebne są więc kampanie, które z jednej strony diagnozowałyby sytuację, ale także pokazywały rodzicom problem. Uważam, że można sobie z tym poradzić. Jeśli chodzi o napoje alkoholowe nastąpił spadek spożycia, ale tylko wśród chłopców - mówi Bogusław Prajsner, właściciel Pracowni Badawczo-Szkoleniowej "Perspektywa", który wykonał badania dotyczące używania alkoholu i narkotyków przez młodzież szkolną Leszna.

Jeśli chodzi o picie alkoholu dziewczęta sięgają po niego na takim samym poziomie jak 4 lata temu.

B. Prajsner powołując się na to co mówią nastolatkowie, zwraca uwagę na ogromną dostępność alkoholu w Lesznie.

Prawie 70% nastolatków mówi, że bardzo łatwo mogą zdobyć alkohol, a 90% 17-latków potwierdza ten fakt. Kiedy pytaliśmy o zakupy w sklepach, okazuje się, że co czwarty 15-latek w ciągu ostatniego miesiąca kupował alkohol w sklepie. Połowa z nich robiła to co najmniej 10 razy. Myślę, że to jest ogromne wyzwanie dla miasta.

Jeśli chodzi o narkotyki:

Znacząco, bo o kilka punktów procentowych, zmniejszyło się używanie marihuany, ale to znów dotyczy chłopców, a nie dziewcząt. Ta zmiana może oznaczać, że pojawią się inne substancje. Tu trzeba być bardzo uważnym.

 

 

 

Autor: jrs