Jesteśmy w czołówce miast z ławkami

Dodano 2018-03-07 09:31:15 Piąta lokata w nietypowym rankingu. Przybywa stojaków rowerowych, wymiana słupów Firma SEEDiA przeanalizowała dane dotyczące infrastruktury miast, mieszczących się w przedziale 50-100 tys. mieszkańców.

Na tej podstawie opracowano ranking miast, w których przypada najwięcej ławek na tysiąc mieszkańców. Leszno zajęło w nim wysokie, piąte miejsce.
Autorzy opracowania podkreślają, że liczba ławek powinna być powiązana z demografią. Im więcej osób starszych, tym więcej ławek na terenie miasta. Każde 1000 mieszkańców Leszna ma do dyspozycji 8,1 ławki.
– Ranking został przygotowany w oparciu o dane pochodzące z urzędów miejskich. Firma pytała, ile ławek znajduje się na terenie miasta – wyjaśnia Tomasz Kamyk, przedstawiciel firmy SEEDiA. – Następnie dane zostały przeanalizowane i przeliczono, ile ławek przypada na tysiąc mieszkańców.
Leszczyński samorząd angażuje się nie tylko w działania zwiększające dostępność miejsc do odpoczynku. Na ulicach przybywa też parkingów dla rowerów. Montowane przy nich stojaki umożliwiają swobodne oparcie i zabezpieczenie roweru. Miejsca, w których ustawiono nowoczesne stojaki, zlokalizowane są przy popularnych trasach rowerowych. W efekcie cykliści mogą dojechać do pracy, szkoły czy na zakupy, nie martwiąc się o bezpieczeństwo pozostawionego roweru. Każdy ze stojaków oznaczony jest rowerowym logotypem miasta.
– W latach 2015-2017 ustawiono 125 stojaków, do których można przypiąć 265 rowerów – wyjaśnia Lucyna Gbiorczyk, z biura prasowego UM Leszna.
W centrum miasta oraz przy ul. Narutowicza, 55 Pułku Piechoty, Strzeleckiej i Bohaterów Westerplatte zamontowano 45 koszy na śmieci z herbem miasta.
Kolejnym elementem małej architektury są nowoczesne podświetlane słupy ogłoszeniowe, które pojawiły się na Rynku, przy ul. Wałowej, Placu Komeńskiego. i Słowiańskiej. Do wymiany pozostało jeszcze 6 słupów usytuowanych przy ul. Dąbrowskiego, Święciechowskiej, Grunwaldzkiej, 1 Maja, na Rynku Zaborowskim oraz w Gronowie.
– Wiosną wymienimy słup przy ul. Grunwaldzkiej przy rondzie im. Danuty Siedzikówny „Inki” – dodaje Lucyna Gbiorczyk. – Sukcesywnie będziemy je wymieniać, a w przypadku zapotrzebowania i w miarę możliwości finansowych rozważymy postawienie kilku w całkiem nowych lokalizacjach.

Autor: ds

Pliki do pobrania