Co dalej z modernizacją pływalni Akwawit?

Dodano 2024-06-27 14:52:17

Prezydent podkreślił, że ma świadomość wagi tego zadania i oczekiwań społecznych związanych z tą inwestycją.

Dlatego, od pierwszych dni urzędowania, przywiązuję do niego ogromną wagę – mówił Prezydent. – Nie ma dnia, aby zakres tej inwestycji nie był omawiany. Zwróciłem się do podległych prezydentowi wydziałów i jednostek z prośbą o udzielenie informacji na temat przebiegu procesu decyzyjnego w przypadku tej inwestycji.

Prezydent Grzegorz Rusiecki zadał konkretne pytania:

- czy na etapie planowania tej inwestycji brano pod uwagę różne warianty jej realizacji, to znaczy, czy brano pod uwagę tylko przebudowę istniejącego obiektu (jeśli tak to czy rozważano różne zakresy tej przebudowy, jeśli tak, to jakie), czy też może odnoszono koszty przebudowy do kosztów nowego obiektu o podobnych do istniejącego parametrach, jakie wnioski wyciągnięto na podstawie tych analiz,

- czy podejmując decyzję o modernizacji istniejącego obiektu, analizowano, jak będą wyglądały koszty związane z jego bieżącym utrzymaniem czy porównywano je z kosztami, jakie ponoszone są w nowych obiektach o podobnej kubaturze,

- czy dokonano analizy zatrudnienia, ze wskazaniem ile osób, na jakich stanowiskach i za jakie wynagrodzenie trzeba będzie zatrudnić, żeby zapewnić pełną funkcjonalność tego obiektu,

- czy podejmowano działania związane z komercjalizacją przestrzeni w planowanym obiekcie. Czy były zawierane umowy lub wymieniane listy intencyjne, na podstawie których można by oszacować wpływy z tytułu dzierżawy przestrzeni przeznaczonych na działalność komercyjną,

- czy dokonano „montażu finansowego”, z którego wynikałoby, jakie będą zakładane roczne koszty funkcjonowania tego obiektu? Czy porównano, jaki wpływ na koszty ponoszone przez samorząd będzie miała forma prawna, w jakiej nowy obiekt mógłby funkcjonować.

Okazuje się, że w dokumentach posiadanych przez nasze jednostki są jedynie szczątkowe informacje na temat procesu decyzyjnego i dokonywanych analiz – mówił podczas sesji Prezydent Miasta Leszna. – Występują pojedyncze notatki służbowe czy protokoły z prac powołanego zarządzeniem prezydenta zespołu. Z całą odpowiedzialnością pragnę stwierdzić, że z posiadanych przez mnie informacji, nie dokonywano wstępnego wariantowania możliwości realizacji inwestycji. Z wyżej wymienionych dokumentów wynika jedynie, że brano pod uwagę tylko różne lokalizacje pływalni. Nie ma natomiast analiz dotyczących zakresu prac, wstępnych kosztów realizacji, rozważanych lokalizacji. Nie prowadzono żadnych analiz dot. bieżącego utrzymania obiektu, potrzeb kadrowych, nie przeprowadzono nawet częściowej próby komercjalizacji takich przestrzeni jak sale konferencyjne, strefa SPA, strefa odnowy biologicznej, strefa fitness. Nie posiadamy żadnej wiedzy, na jakiej podstawie szacowano potrzeby w zakresie przestrzeni poza basenowej, a z pierwszej, wstępnej koncepcji projektu modernizacji przedstawionej przez wykonawcę prac wynikało, że przestrzeń basenowa ma być w zasadzie odtworzeniem tej z 1993 roku. W tej sytuacji należało podjąć jedną z pewnie najtrudniejszych w tej kadencji decyzji: czy kontynuować współpracę z firmą Adamietz i modernizować pływalnię Akwawit, czy zerwać kontrakt i po przeprowadzonej właściwie analizie, dokonać wyboru formy, zakresu i lokalizacji inwestycji basenowej.

W dalszej części wypowiedzi Prezydent Grzegorz Rusiecki mówił:

Przy podejmowaniu decyzji brałem pod uwagę interes społeczny i ekonomiczny. W interesie społecznym jest to, aby basen w Lesznie funkcjonował jak najszybciej. Mieszkańcy chcą mieć łatwy i szybki dostęp w swoim mieście do przestrzeni basenowej, do rozrywki i relaksu z tym związanych. Ewentualne wypowiedzenie umowy na tym etapie przedsięwzięcia, wiązałoby się z odwleczeniem procesu inwestycyjnego, w mojej ocenie, o kolejne 5 lat albo więcej, a więc poza ramy obecnej kadencji samorządu. W zakresie ekonomicznym, należało wziąć pod uwagę, że obecna inwestycja posiada dofinansowanie ze źródeł zewnętrznych w wysokości 26 mln zł. Ponadto, kary umowne, które miasto musiałoby zapłacić za zerwanie umowy, a także koszty ewentualnego procesu z wykonawcą, mogłyby sięgnąć kwoty 15 mln zł. Daje nam to łączną stratę, w przypadku wycofania się z tej inwestycji, na kwotę ponad 40 mln zł. Te dwie okoliczności, a więc interes społeczny, o którym wspomniałem, oraz interes ekonomiczny, powodują, że wycofanie się z tej inwestycji na tym etapie byłoby działaniem ze szkodą dla mieszkańców i budżetu miasta.

Prezydent Rusiecki zakończył wypowiedź słowami:

Biorąc pod uwagę powyższe argumenty informuję, że umowa z firmą Adamietz nie została wypowiedziana, a inwestycja będzie realizowana. Koniecznym natomiast jest przemodelowanie funkcji obiektu pływalni, skomercjalizowanie przestrzeni poza basenowych, obliczenie szacunkowych kosztów utrzymania obiektu, potrzeb kadrowych, a także uatrakcyjnienie przestrzeni basenowej. Stała współpraca z firmą Adamietz - co chciałbym podkreślić - na tym etapie układa się bardzo dobrze. Mam wewnętrzne przekonanie, że wzajemnie rozumiemy nasze potrzeby i ograniczenia związane z podpisanym już kontraktem i przepisami prawa zamówień publicznych. Bezpośredni nadzór nad tą inwestycją obejmuje Prezydent Maciej Grabianowski, który w cotygodniowych spotkaniach, korzystając z wiedzy i doświadczenia zarówno pracowników Urzędu Miasta Leszna, jak również osób na co dzień zajmujących się utrzymaniem i eksploatacją basenów w Polsce, będzie pilnował tego, aby proces inwestycyjny przebiegał sprawnie, a zastosowane rozwiązania przyczyniły się do podniesienia atrakcyjności obiektu, a także zmniejszeniu kosztów bieżących.