Wizyta potomków rodu Sułkowskich

Dodano 2020-09-11 14:32:23

Matka hrabiego pochodziła z linii bielskiej rodziny Sułkowskich. On sam urodził się w Kanadzie, jego ojciec był narodowości węgierskiej.

Do Leszna panowie trafili dzięki szczęśliwemu przypadkowi: na trasie ich tygodniowej podróży śladami przodków, prowadzącej od Niemiec przez Bielsko-Białą do Rydzyny, początkowo nie było Leszna. To dyrektor Muzeum Zamku Książąt Sułkowskich w Bielsku ich do tego zachęcił, uświadamiając rolę Leszna w historii tej rodziny.  

– Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że w Lesznie jest tyle pamiątek, historycznych dokumentów i przedmiotów związanych z rodziną Sułkowskich – mówi Victor Mailath.

Goście zwiedzili rynek, ratusz i bazylikę mniejszą. Zdążyli także wejść do Muzeum Okręgowego oraz zobaczyć zachowane oryginalne elementy wystroju dawnego zamku przy pl. Kościuszki. Poprzedniego dnia zwiedzili także zamek w Rydzynie.

Hrabia Mailath, po zakończeniu kariery zawodowej, zajął się porządkowaniem i archiwizowaniem rodzinnych pamiątek i dokumentów. Podczas wizyty w Lesznie powziął sobie za honorowy cel, by odnaleźć nieodkryte dotychczas miejsce, gdzie został pochowany Aleksander Józef Sułkowski.

Panowie zapewnili, że nie była to ich ostatnia wizyta w Lesznie.