Radni pytali

Dodano 2015-12-22 12:26:29

Chodnik na Kochanowskiego

Kazimierz Jęcz z Prawa i Sprawiedliwości trzeci raz prosił o uzupełnienie chodnika na ul. Kochanowskiego na odcinku między ul. Findera a Szybowników – po stronie południowej. Proponował, aby wyłożyć ciąg płytkami zdjętymi z remontowanych chodników.

Dominik Kaźmierczak, kierownik Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji,zapowiedział, że zadanie zostanie wpisane na listę potrzeb i zrealizowane, gdy będą na to pieniądze. 

Ruch na Żniwnej i Pilotów

Bernardyna Kaźmierczak z Lewicy interweniowała w sprawie skrzyżowania ul. Żniwnej i Pilotów. Jej zdaniem, jest to miejsce niebezpieczne. Radna proponuje, aby na ul. Żniwnej ustawić znak STOP, a ul. Pilotów zrobić drogą z pierwszeństwem przejazdu. Dodatkowo postuluje też budowę progów spowalniających i ustawienie luster.

Kierownik Kaźmierczak zapewnił, że sprawa zostanie omówiona na Komisji Bezpieczeństwa i Organizacji Ruchu, która zebrała się w poniedziałek, ale do chwili zamknięcia tego wydania gazety nie znaliśmy decyzji w tej sprawie.

Oświetlenie przejścia dla pieszych

Barbara Mroczkowska z Platformy Obywatelskiej kolejny raz apelowała o oświetlenie przejścia dla pieszych na ul. 55 Pułku Piechoty – na wysokości al. Sułkowskiego.

Kierownik MZDiI tłumaczył, że niedawno – na polecenie prezydenta – urzędnicy dokonali inwentaryzacji niedoświetlonych przejść dla pieszych. Podjęte zostaną działania inwestycyjne w cele poprawy oświetlenia, m.in. na przejściu wskazanym przez radną. Ma być doświetlone w roku 2016.

Tablica Zdzisława Smoluchowskiego

Radna Mroczkowska pytała, dlaczego w Parku Leszczyńskich Satyryków (za Centrum Kultury i Sztuki) ciągle jeszcze nie zamontowano tablicy upamiętniającej Zdzisława Smoluchowskiego, twórcy Teatru Satyryków, autora tekstów, aktora.

Wiceprezydent Piotr Jóźwiak przyznał, że tablica jest gotowa od wielu miesięcy. Decyzję o jej przygotowaniu podjęli radni minionej kadencji. Zapewnił, że wybrany zostanie odpowiedni termin, aby sfinalizować to zadanie.

Psi park

Radna Mroczkowska proponowała, aby w mieście powstał wybieg dla psów. Jej zdaniem, powinien on mieć około pół hektara – z alejkami, ławkami, koszami na odpady. Miałby to być park dla psów.

Marian Bartkowiak, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska,tłumaczył, że wybieg dla psów funkcjonuje już od kilku lat przy Ćwiczni Miejskiej. Nie jest co prawda taki duży, jak chciałaby radna, ale jest ogrodzony, sprzątany, trawa jest koszona, są pojemniki na odpady. Budowa dużego wybiegu wymagałaby zmiany planu zagospodarowania przestrzennego.

– Dostajemy do Urzędu Miasta mnóstwo sygnałów o potrzebie budowy placów zabaw dla dzieci w różnych punktach miasta, w tym na osiedlach domów jednorodzinnych. Dlatego wydaje się, że urządzenie parku dla psów jest wysoce przyszłościowe – dodawał naczelnik.

Lm