Petycja do sejmu w sprawie oświaty

Dodano 2019-12-24 11:47:16

- Chcemy zwrócić uwagę posłów na taki problem - jako miasto prowadzimy kilka szkół ponadpodstawowych, w których uczy się młodzież z Leszna i okolic. W niektórych placówkach stosunek uczniów - mieszkańców Leszna do dojeżdżających wynosi 40 do 60 procent. Tymczasem, to my - jako miasto - ponosimy wszystkie koszty ich kształcenia. Oczywiście, mamy subwencję oświatową, ale ona nie wystarcza na sfinansowanie działalności szkół. W roku 2020 dopłacimy do edukacji aż 95 milionów złotych - mówi prezydent Łukasz Borowiak. Jego zdaniem, do uczniów spoza Leszna, powinny się finansowo dokładać inne samorządy, te na terenie których młodzi ludzie zamieszkują.

Dyskusja o tym problemie wywiązała się na Komisji Edukacji, Kultury i Sportu Rady Miejskiej Leszna, podczas omawiania projektu budżetu samorządu na rok 2020. Na szkoły i przedszkola miasto wyda w przyszłym roku rekordową kwotę 213 milionów złotych, to 40 procent wszystkich wydatków miasta.

Samorząd Leszna ma już doświadczenie w kierowaniu petycji do parlamentu. Poprzednia dotyczyła dopalaczy i spowodowała, że sprawą zajął się rząd.    

Autor: Lm