Czekanie na następców Lewandowskiego

Dodano 2016-11-02 13:34:15

To Football Park, czyli hala do gry w piłkę nożną. Powstała przy III Liceum Ogólnokształcącym przy placu Kościuszki. To dopiero drugi taki obiekt w Polsce wybudowany przez Football Academy. Pierwszy znajduje się w Opolu, skąd pochodzi Radosław Soperczak.

– Z całą odpowiedzialnością mogą to powiedzieć: w Lesznie można budować. Dzieje się tak dzięki dobrej współpracy z miastem – powiedział założyciel Football Academy Group.

Leszczyńska hala została postawiona w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Jej budowę sfinansowała wspomniana już Football Academy (koszt około 1 miliona złotych), a miasto Leszno wydzierżawiło firmie teren na 15 lat.

Inicjatorami przedsięwzięcia i jej motorami napędowymi byli Konrad Kokociński, dyrektor III LO oraz Kamil Illewicz, menedżer FA Leszno.

– Nie chcieliśmy, aby dalej mówiło się, że wszyscy grają w piłkę, a na końcu i tak zawsze wygrywają Niemcy. Czas to zmienić – mówił w swoim wystąpieniu Konrad Kokociński. – Można to zrobić poprzez innowacyjne działania na rzecz sportu. Przykładem tego jest właśnie oddany do użytku Football Park.

Hala jest typowo piłkarska, z boiskiem o wymiarach 40 x 20 metrów, nawierzchnią ze sztucznej trawy i zapleczem socjalnym. Nowoczesne ogrzewanie z nadmuchem z góry zapewnia komfort gry w okresie zimowym, natomiast w okresie wiosenno-letnim boczne ściany będą rozsuwane, aby była cyrkulacja powietrza.

Koszty użytkowania obiektu rozłożone zostaną pomiędzy szkołę a Akademię – po 50 procent.

– Nie kryję, że na początku było lekkie zwątpienie, czy uda się zrealizować to przedsięwzięcie – przyznał Łukasz Borowiak, prezydent Leszna. – Dziękuję bardzo panu prezesowi za podjęcie tej nie taniej przecież inicjatywy, a dyrektorowi za zaangażowanie, siłę i ogromną wolę.

Przed południem hala posłuży uczniom III LO, natomiast po południu trenować będą w niej grupy Football Academy Leszno. To już około 450 zawodników. Wieczorami będzie natomiast dostępna dla mieszkańców miasta.

– Często odwiedzam Poznań i tamtejszego Lecha. Słyszę wiele ciepłych słów na temat młodych piłkarzy z Leszna. Jest tu wiele talentów. Aż boję się myśleć, co będzie teraz, po oddaniu do użytku nowej hali, w której można trenować przez cały rok – wyznał Radosław Soperczak.

Podał też przykład Islandii, gdzie podobnych obiektów jest już 327. Nic też dziwnego, że ten maleńki kraj, liczący około 370 tysięcy mieszkańców, doczekał się drużyny na miarę ćwierćfinału Euro 2016.

Dodajmy, że w samym Lesznie działają trzy akademie piłkarskie. To obok wspomnianej Football Academy, Młoda Polonia Astromal oraz Akademia Reissa. Potencjał jest zatem ogromny i prędzej czy później musimy się doczekać następców Roberta Lewandowskiego.        

Autor: (ceg)